Witamy Pana X w naszym studio i dziękujemy ze znalazł Pan chwilę czasu by sie z nami spotkać i porozmawiać
Do refleksji nad dzisiejszym tematem skłoniły nas ostatnie wydarzenia  z placu  Puerta del Sol w Madrycie i Ruch Oburzonych… Dokladnie tydzień temu w ponad 400 europejskich miastach wyszło na ulice tysiące młodych osób aby protestować, działać, krzyczeć Czy to początki rewolucji



Przygotowując się do dzisiejszej audycji przeprowadziliśmy krótką ankietę wśród znajomych i rówieśników, ludzi w przedziale od 19 do 28 lat i powiem szczerze, że wyniki trochę nas zmartwiły., aż 63% osób deklaruje, że polityka to według nich najgorszy temat rozmów ze znajomymi a aż 83 % twierdzi iż jego wiedza na temat polityki jest bardzo mała. Mamy jakiekolwiek szanse na jakakolwiek rewolucje u nas,?

1 Skąd się bierze Az taka niewiedza i niechęć do świata polityki wśród pokolenia internetu i mass mediów, dla których dostęp do informacji jest najłatwiejszy i najszybszy?


Młodzi na całym świecie żyją teraźniejszością. Ci nasi dość szybko uznali,, ze urzędnicy państwowi i politycy  mają decydujący wpływ na ich stosunek do systemu demokratycznego w Polsce. I pewnie tak jest wszędzie. Są badania amerykańskie, pokazujące, że całe pokolenia, które doświadczyły w okresie dorastania jakiegoś dużego kłamstwa politycznego, takiego jak afera Watergate,  czy tez wojna w Wietnamie czy chociażby u nas  obietnice  PO o Polsce jako  kraju płynącego mlekiem i miodem…,W Ameryce pokolenia   nosiły potem w sobie przez długie lata doświadczenie zawiedzionego zaufania.  Zawiezione zaufanie ciągnie się za młodymi i u nas  powoduj ac mniejszą ufność, mniej pozytywny stosunek do demokracji, przejawiający się biernością społeczną czy obywatelską i niechęcią  do tematów  polityki

2  Czy  Nasza polska młodzież uznała ,ze  system jest jaki jest. Nie jest idealny, ale się z tym godzą??


U nas, kiedy się włączy telewizor, to afera za aferą...sex ,korupcja itd.
– Trudno więc się dziwić . Zwłaszcza że u nas wszystko jest aferą. Tak pokazują to media i tak mówią politycy. Nie ma żadnej powściągliwości przed nazwaniem kogoś oszustem, zdrajcą, wszystkie błędy przeciwnika to czyny haniebne. Nie widzi się u drugiej strony sporu żadnych dobrych intencji. Od razu są przypisywane złe.


3 Czy słuszne jest stwierdzenie, iż większość młodych ludzi nie wiąże swojego losu z losem żadnej partii, żyjąc swoim zyciem  obietnic politycznych nie traktują szczególni poważnie??
Taj jest ,maja  realne podstawy aby tak myśleć,
Młodzi ludzie wszędzie mówią to samo. Mają dość polityków, którzy nie słuchają zwykłych obywateli, mają dość banków, które wpędzają świat w globalny kryzys, a przede wszystkim mają dość bezrobocia i braku jakichkolwiek perspektyw. To, co zauważyłem  u młodych, to ich realizm, trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość. Oni wiedzą, że w życiu, żeby coś mieć, trzeba się napracować. I nie chcą być ofiarami  pustych obietnic partii politycznych,


4 Czy Młodzi uważają politykę i działaczy politycznych za inny świat? Czy  Życie polityczne w Polsce nie jest częścią ich zycia , nie ma z ich zyciem związku?.




– To jest dla nich inny świat. Czasem lubią sobie na ten świat popatrzeć i zabawić się. Rzadziej słuchają obietnic, biorąc pod uwagę  sex afery, korupcje ,  politycy częściej służą im do rozrywki. Młodzi ludzie nie czują, że ktoś ze świata polityki poważnie z nimi rozmawia. Najwyżej mówi do nich. Ale to też nie znaczy, że nie są w stanie zauważyć jakiejś osoby, która odezwie się do nich ludzkim głosem. politycy to przeważnie starsi, powazni ludzie, którzy dużo obiecują a mało robią. W gruncie rzeczy ludzie młodzi nie SA  Az tak naiwni jak się może wydawać więc wolą  być bezstronni.

5 Jak pan myśli  w jaki sposób można zachęcić młodych do działania a nie tylko biernego uczestnictwa w życiu społecznym i politycznym? Jakie pomysły mogą wprowadzić młodzi do polityki? Jakie idee?
W grupie młodych ludzi bezrobocie wynosi prawie 50% Tak duża grupa bezrobotnych w tak młodym wieku, świadczy o tym, że rząd jest za mało aktywny ,dla tej grupy. Rząd powinien zwrócić uwagę na młodych ludzi którzy realizując się zawodowo próbują zakładać rodziny. Powinniśmy zdecydowanie  poprawić funkcjonowanie polityki prorodzinnej.
– Jeśli chodzi o rodzinę, młodzi z wykształceniem nadal są w niej silnie zakotwiczeni. Gdy pyta się ich, od kogo uzyskują wsparcie emocjonalne czy materialne, zdecydowanie najczęściej wskazują rodzinę, głównie rodziców, ale też dziadków. Podobnie jest, jeżeli pytamy, co oznacza dla nich „my”. Zdecydowanie częściej wymieniają rodzinę niż inne grupy. Rodzina ma też istotny wpływ na to, co ludzie myślą o świecie. Niestety, średnio rzecz biorąc, polska rodzina ma to do siebie, że uczy nieufności. 51% ogólnopolskiej próby dorosłych Polaków pytanych o wspomnienia z dzieciństwa odpowiada, że rodzice przede wszystkim chcieli nauczyć ich ostrożności wobec innych ludzi. Żeby ktoś inny ich nie oszukał, nie ograbił, bo przecież inni to ci gorsi, pazerni ludzie i trzeba na nich uważać.


pisac co myslicie zy moze byc  bo sama nie wiem a che ta prace aliczyc:D:d Co jeszcze dokleicie?/

co do pytania od sluchacza to zgadza sie w kryzysowej sytuacji mozna zmienic temat  pociskajac kit ze  sluchacz an ini cyz cos:P...

Ostatnio edytowany przez Tala (2011-10-21 18:53:01)

Kurwa nareszcie dostałem sie na to pier***ne forum ;D
Ale mniejsza z tym - połowa jest tego świadoma bo ja zaspamowalem wiadomościami z prośba o link do forum więc uświadamiam ta druga polowe której na jej szczęście nie było wtedy online xD
Do rzeczy

Wydaje mi sie ze wszystkie wiadomości przedstawione są bardzo dobrze skomponowane i przykładowe odpowiedzi to coś co może sie nam przydać ponieważ mamy mniej wiecej zarys tego w jakim kierunku może pójść rozmowa i jakie pytania przykładowo możemy zadawać jako kolejne. Ja osobiście jestem za pójściem za hardcore'a i w czasie wywiadu dopierac pytania z pòli ewentualnie je modyfikować aby rozmowa miała sens. Dodaj jeszcze że najlepszym rozmówca tj naszym gościem byłby socjolog lub politolog lub jedno i drugie w jednym. Z całym szacunkiem ale ktonby chciał słuchać jakiegoś anonimowego studenta ktorego zdanie na jakiś temat jest tyle warte dla słuchaczy co nasze gdybyśmy mieli wystąpić jutro live w radiu w jakimś programie informacyjnym lub debacie w roli specjalistów.
Następnie do socjologa mówi sie łatwiej - słuchałem kilku wywiadów Olejnik z ostatnich kilkunastu dni i początek tj formuła zawsze taka sama bez żadnego głębszego wstępu bo to nie chodzi o monolog prowadzącego który ludzi nie interesuje a zdanie które ma do przedstawienia gość dlatego byłbym ostrożny w wypowiedziach dłuższych iż 10-15 sec. Dalej jest zawsze to samo tzn jest live to jest live trzeba typu słuchać i ogarnąć na tyle na ile dadzą radę lub da radę. - w zalezńosci od liczebności - prowadzący.
Jeżeli dacie radę przyniescie na jutro gdzieś te pytańia zapisane bo przyda sie osoba które to poprowadzą. Sam dodam szczerze że z tego co podpatrzylem i podsluchalem w czasie wywiadów w telewizji lub radiu to najczęściej jedna formuła jest zawsze taka sama - im bardziej chcemy dążyć jakiś temat tym bardziej wymyka sie on spod kontroli i zmierza w innym kierunku dlatego ktokolwiek by tego jutro nie prowadził musi pamiętać w jakim celu gość został zaproszony żeby nie pozwolić mu na samowolke i nawiązywać do poprzednich wypowiedzi aby rozmowa wywiad wyglądał naturalnie.
Ja postaram sie jutro z rana pomoc ile tylko będę w stanie.
Raz jeszcze sorry ze tak późno pisze ale nie miałem możliwości napisać wcześniej
Pozdroni do jutra !! ;D